Królowa Aniołów i ludzi.

„Na koniec Niepokalana Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały Niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci”.

(Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 59; por. ogłoszenie przez papieża Piusa XII w 1950 r. dogmatu Wniebowzięcia Błogosławionej Dziewicy Maryi: DS 3903). KKK 966

Niepokalana Dziewica Maryja zostaje wywyższona przez Boga ponad wszelkie stworzenie, przez co jest najgłębiej zjednoczona z  Jezusem. Zostaje tym aktem wyniesiona ponad Aniołów Bożych. Może nas to dziwić, bo przecież Aniołowie są duchami czystymi, stworzeniami o wiele bardziej doskonalszymi od ludzi. Matka Odkupiciela, Niepokalana, pełna łaski, która swoim życiem na ziemi wspaniale odpowiedziała na Anielskie wezwanie „fiat mihi secundum verbum Tuum”, co tłumaczymy na język polski jako: „niech mi się stanie według słowa Twego” Łk 1. 38, doskonale wypełniła wolę Bożą. Dostąpiła wielkiej, pełnej łaski, by stać się Współodkupicielką rodzaju ludzkiego. Coś nieprawdopodobnego, niezwykły cud przyjścia na świat Syna Bożego stał się możliwy przez pośrednictwo Maryji. Podjęła się misji nie mieszczącej się w ludzkiej logice; „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Przecież była już poślubiona Józefowi, a jeśli on nie był ojcem mającego przyjść na świat dziecka, to groziły jej same nieprzyjemności, a w końcu nawet ukamienowanie. Jakiej wiary, jakiej ufności trzeba, aby w pełni przyjąć tę misję ? Ledwo urodziła Syna Bożego, a tu już nocą  musi uchodzić przed żołnierzami Heroda. Udało się, Anioł przyszedł z pomocą, ostrzegając Józefa o nadciągającym niebezpieczeństwie. Chwilę wytchnienia i podczas ofiarowania Pana Jezusa w świątyni dowiaduje się od proroka Symeona; „A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu.” Łk 2.35 Pismo święte nie opowiada nam o dzieciństwie Jezusa, ale możemy przypuszczać, że moce piekielne bardzo się starały, aby zniszczyć Boży plan. Dorosły Jezus wyrusza z domu, by głosić prawdę o Królestwie Bożym. Trzy lata nauczania i serce Maryji doznaje bólu zapowiedzianego przez Symeona. Z pewnością dochodziły do Niej informacje, że chcą zgładzić Jej Syna. Patrzyła na biczowane, a potem  konające swe dziecko, słysząc szydercze wrzaski i utyskiwania. To wszystko znosiła w swym Niepokalanym Sercu. Dopiero w Niebie będziemy mogli zobaczyć, jak wielką walkę stoczyła w tym czasie Maryja z mocami ciemności. Wiemy, że ta walka trwa nadal i że u końca czasów, Matka Boża zdepta głowę szatana. W tej misji przyjdzie jej z pomocą Mocarz Niebios, Święty Michał Archanioł. Czekamy, aby Słowo Boże się wypełniło i na głos Anielskiej trąby, otoczony Aniołami, Pan Jezus w Chwale, powtórnie przyszedł na ziemię.

To wspaniałe zrządzenie Boże, że Aniołowie i ludzie mają tę samą Królowę. Ona może powierzać nas opiece Aniołów. Ona posyła ich do nas. My mam możliwość zwracać się do Niej, by  o Anielską opiekę prosić. Nie traćmy wspaniałej okazji i powierzajmy się w modlitwie Królowej Aniołów. To przez Nią wiedzie droga do Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Dostojna Królowo Niebios, Najwyższa Pani Aniołów, któraś od początku otrzymała moc i posłannictwo zdeptania głowy szatana, prosimy Cię pokornie, ześlij Twoje święte Zastępy,
aby pod Twoimi rozkazami i przez Twoją moc, ścigały piekielne duchy, wszędzie je zwalczały,
unieszkodliwiały ich poczynania i strąciły je z powrotem w przepaść. Któż jak Bóg! Święci Aniołowie i Archaniołowie, brońcie nas, ochraniajcie nas! O czuła Matko, Ty jesteś i Ty pozostaniesz na zawsze całą naszą miłością i nadzieją. Amen.”

Wincenty Podobiński