Wspomagaj nas w walce

Miecz Anielski„Wspomagaj nas w walce.”

 

„Ta walka przeciwko złemu duchowi, która znamionuje Świętego  Michała Archanioła, toczy się także dzisiaj, ponieważ zły duch wciąż żyje i działa w świecie. Rzeczywiście zło, które w nim jest widoczne, nieład, który spotyka się w społeczeństwie, niespójność człowieka, wewnętrzne pęknięcie, którego jest ofiarą, są nie tylko następstwami grzechu pierworodnego, ale także skutkiem niegodziwego i mrocznego działania szatana”.

Powyższe słowa Świętego Jana Pawła II wypowiedziane w 1987 roku,  do wiernych zgromadzonych we włoskim  sanktuarium Świętego Michała Archanioła  na  Monte Sant` Angelo, mają nam przypominać o zagrożeniu ze strony złego ducha. Diabeł, jak lew  ryczący krąży szukając kogo pożreć.” 1P 5.8Nie chodzi o to, abym demonizował rzeczywistość, w której żyję i we wszystkim doszukiwał się działania demona , ale bym był świadom obecności siły, która jest skierowana przeciwko mojej duszy. Szatan  nieustannie dąży do upadku człowieka. Zwykle najpierw  chce  odebrać pokój mego serca. Tam gdzie pojawia się strach, tam mogę spodziewać się demonicznej zasadzki. Jeśli ulegnę pod wpływem strachu, nie będzie to działanie wolne. Muszę pamiętać, że strach jest domeną złego ducha.  On lubi pośpiech i zamieszanie, bo wie, że wtedy nie mam czasu na zastanowienie. Diabeł potrafi stworzyć atmosferę katastrofy. Robi wszystko, abym uwierzył w nadchodzącą klęskę. Chce, abym się poddał zanim stanę do walki.  Pokusami, jak pociskami, usiłuje przebić pancerz łaski uświęcającej. Jeśli nie uzbroję się w wiarę nadzieję i miłość, to szybko polegnę. Jeśli nie przylgnę do naszego Zbawiciela i nie zadbam o duchową kondycję mej duszy, to szybko zostanę pokonany. Nie jest to jakaś tam walka o to, czyje na wierzchu. Nie chodzi też w tej walce o bogactwa tego świata. To walka o moje  życie  w wiecznej szczęśliwości z Bogiem w Niebie. Świat zdaje się być sprzymierzeńcem w diabelskim natarciu, szydząc z mojej wiary, z mojego katolicyzmu. Na każdym kroku zachęca mnie do grzechu. Ataki na moją duszę  wzmagają się, gdy radość serca oddaję tym, których Pan postawił na mojej drodze. Dzięki  Aniołowi  Stróżowi co raz częściej dostrzegam zastawione na mnie diabelskie sidła. Mimo to, już wiele razy w nie wpadłem, ale Pan daje sakrament pokuty, aby uwolnić mnie z potrzasku.  Moja ludzka kondycja jest zwyczajnie słaba. Najlepszą obroną przed destrukcją złego ducha jest stan łaski uświęcającej i częste przyjmowanie Najświętszego Sakramentu. Jeśli zaś zechcę walczyć ofensywnie, to potrzebuję do tego sprzymierzeńców. Kogoś, kto stanie w mojej obronie. Kogoś silniejszego od demona. Od razu myślę o moim Aniele Stróżu, który  swoimi natchnieniami prowadzi mnie przez gąszcz niebezpieczeństw.  Co jednak wtedy, gdy nie posłucham dobrego natchnienia, a obiorę kierunek, który jest tylko pozornie dobry. Gdy moce piekielne wytężą swe siły, wtedy również mogę liczyć na obrońcę dusz sprawiedliwych, Mocarza Niebios, na tego, który wśród duchów czystych jest najdoskonalszy w miłości do stwórcy i człowieka. Mogę uciekać się do tego, który rozporządza Boża potęgą, do Świętego Michała Archanioła. On pokonał w Niebie Lucyfera i zbuntowane Anioły. On otrzymał tytuł pogromcy złych duchów.  Pan Bóg dał Kościołowi Świętego Michała Archanioła na dzisiejsze czasy, w których moce piekielne z niespotykaną zawziętością starają się zniszczyć to wszystko, co jest dobre, co buduje pokój i miłość. Destrukcja szatańska przybiera na sile. Bóg tylko raczy wiedzieć jak długo będzie jeszcze trwała. Nie trwóżmy się, nie wpadajmy w panikę, żyjmy radosną perspektywą paruzji. Przecież o to prosimy w codziennej modlitwie; ”Przyjdź królestwo Twoje.”   Bądźmy zawsze gotowi  powitać Pana Jezusa, który zstąpi na ziemię u końca czasów, choć  tylko Bóg Ojciec wie, czy będzie to naszym osobistym udziałem.  Skupmy się na tym, co najważniejsze w życiu dziecka Bożego – trwajmy w Bogu! Przyzywajmy Aniołów Bożych, aby pomogli nam uwielbić Trójcę Przenajświętszą.

 

Modlitwa do dziewięciu Chórów Anielskich.

Serafini żarliwi, rozżarzcie mnie;

Cherubini  najmądrzejsi, nauczajcie mnie

Trony najwyższe, uspokójcie mnie

Panowania najwznioślejsze, rozkazujcie mi

Moce Niebieskie, wzmacniajcie mnie

Potęgi niezwyciężone, brońcie mnie

Księstwa Najwyższe, rządźcie mną

Archaniołowie najdostojniejsi, prowadźcie mnie

Aniołowie najświętsi, strzeżcie mnie, abym potrafił służyć, błogosławić i wysławiać Najświętszą Trójcę,             teraz i na wieki wieków. Amen.